Ludzie często zazdroszczą aktorom. Powszechnie uważa się, że to lekka praca. W końcu dostają oni pieniądze za robienie tego co lubią. Nie sposób zanegować, że praca, która przynosi satysfakcję jest wspaniałym sposobem na życie. Jednak czy rzeczywiście zawód aktora jest tak łatwy jak się to większości osób wydaje?

Masa wyrzeczeń

Często aktorzy muszą poświęcić bardzo dużo, aby odpowiednio przygotować się do roli. Aby oddać to co zaplanował reżyser, nierzadko potrzebne są miesiące praktyki. Często też potrzebna jest zmiana fryzury czy nawet sylwetki. Dobrym przykładem może tutaj być popularny amerykański aktor, Christian Bale, który do swoich ról przechodzi swoiste transformacje. Raz gra młodego biznesmena o atletycznej sylwetce, innym razem mechanika z niedowagą. Aktor zasłynął z tego, że potrafi do roli zrzucić lub przybrać wiele kilogramów. Takie rzeczy wymagają wielu poświęceń, odpowiedniej diety oraz regularnych ćwiczeń, co nie należy wcale do łatwych i przyjemnych zajęć.

Ciężka droga na szczyt

Sama praca aktora rzeczywiście może być przyjemniejsza niż standardowa praca w biurze czy innym miejscu. Jednak pamiętajmy o tym, że aby zdobyć pracę w zawodzie, aktorzy musieli zdobywać doświadczenie długimi latami, poświęcając cały wolny czas na szlifowanie umiejętności. Można też powiedzieć, że podjęli bardzo ryzykowną decyzję. Gdyż wiele osób nie odnajduje pracy w zawodzie, mimo faktu poświęcenia długich lat na naukę.

Brak prywatności

Bardziej popularni aktorzy narzekają na zupełny brak prywatności. Są oni rozpoznawani na ulicy przez przechodniów, proszeni do zdjęć czy też pytani o autografy. Choć na początek bycie uwielbianym przez społeczeństwo może wydawać się ciekawą rzeczą, to po czasie zaczyna męczyć i doskwierać. W końcu każdy potrzebuje w życiu chwili prywatności i nie wszystkim chciałby się dzielić z całym światem.