Choć dla większości osób tytuły umieszczone w poniższej liście będą znajome, to zdecydowanie warto się z nią zapoznać. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji obejrzeć, któregoś z wymienionych filmów to jak najszybciej trzeba się za nie zabrać.

Gran Torino

Kapitalny film Clinta Eastwooda, w którym zagrał on też główną rolę. Film opowiada o historii emerytowanego weterana, Walta Kowalskiego. Główny bohater grany przez Clinta jest nieco opryskliwym starszym człowiekiem, który mówi co myśli. Bohaterowi przychodzi zmierzyć się z własnymi uprzedzeniami, co do nowych sąsiadów. Sprawę dodatkowo utrudni fakt, że syn sąsiadów spróbuje ukraść mu tytułowy samochód – Gran Torino, który jest oczkiem w głowie starego weterana.

Drive

Świetny film z niecodziennym klimatem, a w roli głównej sam Ryan Gosling. Ciężko jednoznacznie stwierdzić co sprawiło, że film tak dobrze się przyjął. W końcu nie fabuła nie jest w żaden sposób odkrywcza, choć nie można powiedzieć że w filmie brakuje akcji. Film jest na swój sposób wyjątkowy i ciężko oddać słowami dlaczego. Oglądając film można poczuć klimat lat osiemdziesiątych, w ścieżce dźwiękowej przewijają się elektroniczne utwory. Nawet napisy w początkowych scenach są stylizowane na wzór produkcji z tamtych lat. Czytając taki opis ciężko wyobrazić sobie, że film zyskał aż takie uznanie. Jednak po obejrzeniu tego widowiska, z pewnością każdy dołączy do grona fanów „Drive”.

Slumdog. Milioner z ulicy

Film opowiada o osiemnastoletnim chłopaku, Jamalu, który bierze udział w teleturnieju „Milionerzy”. Jamal nie należy do ludzi zbyt wyedukowanych, gdyż wychował się na slumsach. Gdy bez potknięcia udaje mu się odpowiadać na kolejne pytania wymagające specjalistycznej wiedzy budzi podejrzenia organizatorów. Podejrzany o oszustwo Jamal trafia na komendę policji, gdzie w trakcie przesłuchania zaczyna opowiadać o swoim życiu.